Choroba, która kawałek po kawałku, dzień po dniu odbiera nie tylko możliwość logicznego i rzeczywistego myślenia, ale też wymazuje z pamięci obrazy bliskich. Alzheimer kojarzony jest głównie z osobami w podeszłym wieku, nie mniej jednak swoje ziarno zasiewa znacznie wcześniej. Już w mózgu czterdziestolatka podatnego na zachorowanie można zaobserwować istotne zmiany. Schorzenie polega – najogólniej mówiąc – na zgąbczeniu tkanek mózgu. To powoduje wyłączanie się kolejnych czynności. Najbardziej znamienitą jest utrata pamięci. Chory wraz z postępującą chorobą potrafi coraz mniej rzeczy zatrzymać w swojej pamięci. Wraz z nasileniem choroby przestaje rozpoznawać bliskich, otoczenie, żyje w zamkniętym świecie. Jego zachowania dla otoczenia stają się irracjonalne i kompletnie niezrozumiałe. Osoby cierpiące na chorobę przechodzą przez kolejne jej stadia, stając się coraz bardziej zależnymi od opiekunów. Na domiar tego utrata pamięci to początek. Z czasem chory nie rozpoznaje bliskich, ma omany i nierzadko oskarża wszystkich wkoło o kradzieże czy inne przestępstwa jakie miały wpłynąć na jego samopoczucie. Panicznie boją się kąpieli, przyjmowania leków. Mają manię zbieractwa i chronią swoje skarby w najróżniejszy sposób. Nierzadko zapominają o toalecie, a także mają nadmierny apetyt. Opieka nad nimi nie należy do najłatwiejszych. Porównanie ich do małych dzieci nawet nie jest adekwatne zwłaszcza w najostrzejszym stadium. Opiekunowie muszą wykazywać się anielską cierpliwością, oraz uwagą. Z czasem jest to opieka całodobowa, wyłączająca opiekunów z normalnego życia.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Leave a Reply