Pomoc w smutku

Depresja bywa traktowana trochę jak błahostka. Ludzie mają problemy, zatem uczucie smutku czy gorszy nastrój to coś naturalnego. Wielu podchodzi do tej sprawy jeszcze ostrzej i utożsamia depresję ze słabością. Człowiek powinien wziąć się w garść, a nie użalać nad sobą. Jednak zdaniem lekarzy depresja to poważna choroba. Dotyka coraz więcej osób, a jej zasięg może się stopniowo powiększać. Na skutek zmian cywilizacyjnych zaczyna ona dotykać coraz to nowe grupy społeczne. Niepokojący jest już sam fakt, że depresja staje się problemem wśród młodych ludzi, którzy są na etapie wchodzenia w dorosłe i samodzielne życie. Choroba ta przypomina błędne koło. Człowiek odczuwa przygnębienie, na skutek którego nie może zmusić się do wykonywania codziennych czynności i izoluje się nawet od bliskich osób. Im więcej czasu minie, tym większe spustoszenie wywoła choroba. A stan chorego się pogorszy. Z tego względu bardzo ważne jest szukanie pomocy tak szybko, jak tylko to jest możliwe. Jeżeli bardzo złe samopoczucie utrzymuje się przez dłuższy czas, towarzyszą mu chociażby zaburzenia snu, apetytu i wagi, czy zmienność nastroju bez wyraźnego powodu, wówczas warto zgłosić się do lekarza. Analizy pokazują, że mniejszy problem z szukaniem pomocy mają tu kobiety. To one w przeważającej większości przychodzą do gabinetów psychologów i psychiatrów, zapewne dlatego, iż z reguły łatwiej im prosić o pomoc w razie problemów.