Czy w medycynie chodzi o zdrowie, czy o chorobę?

W medycynie, podobnie zresztą jak niemal w każdej żywo rozwijającej się dziedzinie naukowej, powszechnie występują burzliwe dyskusje dotyczące zarówno efektywności poszczególnych metod leczenia, mechanizmów oddziaływania leków, jak i zasad wyboru najbardziej skuteczniej drogi do wyleczenia pacjenta. Dyskusje toczą praktycy i teoretycy począwszy od zwyczajnej poradni, a skończywszy na znanych i cenionych szpitalach klinicznych oraz uniwersytetach medycznych. Wiele z kontrowersyjnych kwestii spornych ma charakter typowo praktyczny. Jednakże medycyna rozpala również emocje teoretyków i osób, dla których jest ona prawdziwą pasją. Próbują oni stworzyć definicję tej nauki, która z jednej strony byłaby maksymalnie precyzyjna, a z drugiej – jak najszersza, tak aby objąć całość różnorodnych zjawisk z nią związanych. Mimo wielu wieków, jakie upłynęły od chwili powstania sztuki medycznej, odpowiedź na pytanie, czym medycyna jest i czym być powinna, nie jest bynajmniej prosta. W gruncie rzeczy, wszystko jest uzależnione od tego, czy jako główny obszar zainteresowań medycyny będzie uznawane zdrowie, czy choroba, a także to, jak zostanie zdefiniowane zdrowie oraz choroba. Jeżeli za cel wszelkich oddziaływań, w tym diagnostyki, porad medycznych i procesu leczniczego zostanie postawione pełne zdrowie, to zadaniem medycyny poza wyeliminowaniem choroby będzie również troska o pełen dobrostan człowieka.